Niebieskie mleko z Tatooine to wydzielina z gruczołów mlekowych istot Bantha, włochatych, powolnych, roślinożernych zwierząt Tuskenów z Tatooine. Można się go napić w barach całej Galaktyki - tak w Kantynie Mos Eisley na Tatooine, jak i Jadłodajni Dexa na Coruscant.
Maj to miesiąc Gwiezdnych Wojen. W tym miesiącu zatem zapraszam na drinki inspirowane Sagą. Poniższy drink nie zawiera mleka - jakoś nie przekonuje mnie proste mieszanie mleka z pomarańczowym likierem Curaçao. Dzięki anetolowi (jego działanie opisałem tutaj) do stworzenia mlecznych drinków idealnie nadaje się likier Sambuca.
Niebieskie mleko Bantha z Tatooine |
Składniki:
30 ml likieru Sambuca
kilka kropel Blue Curaçaoniegazowana woda mineralna
drobny lód
Do małej szklaneczki na odrobinę drobno skruszonego lodu przelać Sambucę. Dopełnić wodą i lekko zamieszać, aż drink zrobi się mlecznobiały. Następnie dolać Blue Curaçao, ale tylko tyle, aby drink nabrał odpowiedniego koloru i zamieszać.
ta woda mi tu tylko nie pasuje :)))) ale bez tego mogłabym się przewrócić :)
OdpowiedzUsuńbez wody anyżówka w drinku by nie zmętniała i drink byłby całkiem przeźroczysty :)
Usuń