wtorek, 30 października 2018

New York Hot-Dog - Klasyczny nowojorski hot-dog

Dziś kolejny klasyk. Nie da się wyobrazić sobie Nowego Jorku bez hot-dogów. To kolejny wpływ imigrantów na kuchnię amerykańską - tym razem niemieckich. Podobno pierwsze dachshundy z Frankfurtu były sprzedawane na Coney Island już w 1871 r. Rozsławiła je jednak Wystawa Światowa w 1893 r. - od tego czasu hot-dogi stały się jednym z symboli szybkiego, zbiorowego żywienia.
New York Hot-Dog - Klasyczny nowojorski hot-dog
Składniki (na 4 hot-dogi)
4 bułki do hot-dogów
4 parówki lub frankfurterki
duża cebula pokrojona w piórka
kapusta kiszona według uznania
ostra musztarda
dwie łyżki ketchupu
sól i pieprz
łyżeczka cynamonu 


Cebulę wrzucić na rozgrzaną oliwę na patelni. Dodać ketchup, sól i pieprz oraz cynamon. Smażyć, aż cebula zmięknie. Do podgrzanej bułki hotdogowej włożyć zgrillowaną parówkę lub frankfurterkę, dodać przesmażoną cebulę i kapustę kiszoną. Polać musztardą.

poniedziałek, 29 października 2018

Spaghetti & Meatballs - makaron z Zakochanego Kudla ;)

Dziś klasyk kuchni Nowego Yorku. Kuchnia włosko-amerykańska jest niezwykle popularna na terenie całych Stanów. Została ukształtowana przez kolejne fale imigrantów z Italii. Chociaż przywozili swoje rodzime przepisy, głównie z południa, w Ameryce kuchnia dalej ewoluowała, tworząc odrębny włoski styl gotowania. Szczególnie silnie widać wpływy potomków mieszkańców Sycylii i Neapolu, do kuchni których nawiązuje dzisiejsze danie. Spaghetti with meatballs różni się znacznie od sycylijskiego wzorca. Pulpeciki są większe, a sos prostszy. 

Idealne do jedzenia z muzyką z Disneya ;) 
Spaghetti & Meatballs  - makaron z Zakochanego Kudla ;)
Składniki:
Pulpety:
600 g mielonego mięsa wołowego (rozbratel i łopatka)
łyżka oliwy
jajko
trzy czubate łyżki bułki tartej
garść posiekanej natki pietruszki
2 posiekane ząbki czosnku
3 łyżki startego parmezanu
mąka pszenna do oprószenia

Sos:
opakowanie passaty pomidorowej
puszka pomidorów
łyżka octu balsamicznego
łyżeczka brązowego cukru
sól i pieprz
ząbek czosnku
łyżeczka posiekanej bazylii
łyżeczka oregano
po łyżeczce suszonego rozmarynu, szałwii, tymianku
szczypta mięty

Wszystkie składniki pulpetów połączyć w misce i dobrze wymieszać. Z mięsnej masy formować kuleczki o wielkości średniego orzecha (każda powinna ważyć ok. 30 g). Smażyć partiami na gorącym oleju aż zbrązowieją ze wszystkich stron lub, w wersji zdrowszej, piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni przez ok. pół godziny (naczynie do pieczenia tylko lekko posmarować olejem).

Czosnek posiekać i podsmażyć w rondelku na ok. 1 łyżce oliwy, następnie dodać pomidory i dusić aż zgęstnieją i odparują. Ok. 15 minut przed końcem duszenia dodać ocet, cukier i przyprawy. Sos najlepszy jest następnego dnia po zrobieniu.

Włożyć pulpety do podgrzanego sosu i gotować na małym ogniu około 5 minut. Podawać ze spaghetti, obficie posypane bazylią i parmezanem.

środa, 24 października 2018

Domowe pastrami - domowa wędlina z Nowego Jorku.

Pastrami to król (a może królowa?) "domowych  wędlin", choć czy to właściwie wędlina, skoro nie wędzie się go, tylko piecze i paruje? W każdym razie, chcesz zrobić wrażenie, podaj domowe pastrami. Jest czasochłonne i wymaga dopieszczania, ale warto, bardzo warto. Do "właściwej" mieszanki przypraw do pastrami dochodziłam dość długo, moje ostatnie pastrami niewiele przypominało smakiem to pierwsze. Jestem zdania, że w przypadku takich potraw każdy musi dojść do własnej mieszanki, więc w żadnym wypadku nie należy nabożnie trzymać się przepisu, kluczowe są sól peklująca, czosnek i musztarda, suche przyprawy zależą od inwencji i upodobań. Uwaga, ciepłe pastrami wydaje się ostrzejsza, niż podawane na zimno.

Pastrami

Składniki:
1 kg wołowiny - najlepiej kawałek o w miarę regularnym podłużnym kształcie, wbrew większości przepisów wybieram raczej nieprzerośnięte tłuszczem mięso, np. zrazową czy ligawę, ale to moja osobista preferencja, ze względu na sposób obróbki pastrami wyjdzie z prawie każdego rodzaju mięsa

Mieszanka przypraw sucha:

łyżka ziaren pieprzu
6-8 ziaren ziela angielskiego
6-8 jagód suszonego jałowca
łyżeczka słodkiej papryki
łyżeczka ulubionego chilli (można pomieszać kilka gatunków, ja lubię np. chilli kaszmirskie i wędzoną ostrą paprykę)
łyżeczka mielonej kolendry
pół łyżeczki kuminu
pół łyżeczki mielonego imbiru
szczypta cynamonu (ostrożnie z ilością, cynamon ma tylko trochę pogłębić i ocieplić smak, nie być mocno wyczuwalny, lepiej dać mniej)
łyżka cukru brązowego - raczej demerara, nie muscovado

Pozostałe przyprawy:

2 czubate łyżki soli peklującej
2 łyżki ulubionej musztardy (uwaga, jeśli użyjemy dijońskiej, pastrami będzie bardzo pikantne, dobrze sprawdzają się mieszanki ostrych musztard z łagodniejszymi, nie nadaje się właściwie tylko starograncuska)
8 ząbków czosnku (są przepisy, które podają 10 ząbków, ale moim zdaniem to za dużo)
łyżka miodu
opcjonalnie dodatkowa łyżeczka soli morskiej

Do podania:

dobry chleb
musztarda
ogórek kiszony

Przygotować mieszankę przypraw suchych - zmielić je w robocie kuchennym lub utrzeć w moździerzu. Połowę czosnku utrzeć na gładką pastę i wymieszać z połową suchej przyprawy oraz solą peklujacą. Mięso umyć, oczyścić, dobrze wysuszyć i natrzeć mieszanką przypraw z czosnkiem. Najlepiej robić to na sporym kawałku folii spożywczej, w którą później szczelnie zawijamy mięso. Taki pakunek należy umieścić w pojemniku w miarę możliwości dostosowanym kształtem i wielkością do kawałka mięsa i umieścić w lodówce na min. 6, a najlepiej 7-8 dni. Czas peklowania jest taki sam również dla większej ilości mięsa, wtedy należy dać proporcjonalnie więcej soli peklującej. Mięso można co jakiś czas obracać, ale nic się nie stanie jeśli zostawimy je w spokoju na cały tydzień. Zapeklowane mięso należy bardzo dokładnie opłukać i wysuszyć i natrzeć mieszanką musztardy, miodu i pozostałego czosnku i przypraw (mieszankę można ewentualnie trochę dosolić, ale nie jest to konieczne). Piec minimum 3,5 godziny w piekarniku nagrzanym do temperatury 120 stopni. Upieczone mięso przestudzić, umieścić w naczyniu do gotowania na parze (lub na zwykłym durszlaku włożonym do garnka z wodą) i parować kolejne 3,5 godziny. To minimalne czasy pieczenia i parowania, im dłużej, tym lepiej, parowanie można rozłożyć na raty, moje najlepsze pastrami parowało się łącznie ponad 4 godziny przez 2 dni. Czasów obróbki termicznej nie należy skracać, wtedy mięso nie uzyska odpowiedniej kruchości i będzie smakowało po prostu jak dobrze doprawiona pieczeń wołowa (też dobre, ale nie o to nam chodzi). Klasycznie podaje się pastrami ciepłe, w kanapkach z musztardą i ogórkiem kiszonym lub kapustą kiszoną, ale pyszne jest również na zimno.

niedziela, 21 października 2018

Chocolate glazed doughnuts - czekoladowe donuty

Dziś klasyczne amerykańskie donuty. Słynne pączki z dziurką, którymi zajadają się policjanci w kreskówkach i komediach różnią się od naszych polskich odpowiedników. Klasycznie powinny być bez nadzienia. Większość ich smaku to dobrze przygotowana polewa.
Chocolate glazed doughnuts - czekoladowe donuty
Składniki na około 20 sztuk:
2 i pół szklanki mąki pszennej (typ 550)
droższe suche (7g/jedna saszetka)
jajko
150 ml letniego mleka
50 ml letniej wody
3 łyżki cukru do wypieków
szczypta soli
ok. 30 g roztopionego masła
pół torebki cukru waniliowego

olej do smażenia
tabliczka gorzkiej czekolady
50 ml mleka
kolorowa posypka lub cukier perłowy do dekoracji

Drożdże wymieszać z przesianą mąką a następnie dodać pozostałe składniki ciasta. Wyrabiać aż ciasto będzie bez grudek, elastyczne, chociaż dalej będzie się kleić. Powinno to zająć kilka minut, jeśli używamy miksera lub kilkanaście minut pracy ręcznej. Jeżeli ciasto się nie wiążę, dodać więcej roztopionego masła lub oleju roślinnego.  Przygotowane ciasto zostawić do wyrośnięcia w przykrytej ściereczką misce na około godzinę, półtorej do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na gruby na centymetr placek i wycinać kółka - my używaliśmy kieliszka do whiskey i kieliszka do wódki, co dało ładne, odpowiednio grube oponki (pamiętać, że ciasto jeszcze wyrośnie oraz puchnie w trakcie smażenia, więc zostawić pewien margines). Zostawić jeszcze raz do wyrośnięcia pod przykryciem na 30 minut.
Smażyć na głębokim tłuszczu w temperatury około 175 stopni C z obu stron, aż ładnie zbrązowieją. Odkładać na ręcznik papierowy do odcieknięcia. W międzyczasie przygotować polewę przez rozpuszczenie tabliczki czekolady. Gęstość możemy kontrolować przez dodanie odpowiedniej ilości mleka. Dekorować przez zanurzenie w polewie a następnie oprószyć posypką lub cukrem.
Przepis pochodzi ze strony mojewypieki.com

sobota, 13 października 2018

Cherry pie - placek wiśniowy jak z Toma i Jerrego ;)

Przełom października i listopada w tym roku na naszym blogu to kuchnia amerykańska. Na pierwszy ogień klasyk: placek wiśniowy, prawie tak popularny jak słynny apple pie. Bardzo aromatyczne, soczyste, z maślanym kruchym ciastem. Jest proste i szybkie w przygotowaniu.
Cherry Pie - placek wiśniowy

Składniki na formę o średnicy 24-26 cm:
Ciasto:
240 g maki pszennej
150 g zimnego masła
30 g drobnego cukru
1 jajko
szczypta soli

Farsz:
500g wydrylowanych wiśni
1/2 szklanki cukru
dwie łyżki skrobi ziemniaczanej
Przygotować ciasto: wszystkie składniki umieścić w blenderze i miksować aż zbiją się w kulę (nastąpi to po ok. 2 minutach miksowania). Zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce co najmniej przez godzinę (podawane w oryginalnym przepisie 30 minut to zdecydowanie za mało). Wiśnie posypać cukrem, aż puszczą sok. Następnie wymieszać z przesianą skrobią ziemniaczaną i odstawić na chwilę. Formę na tartę lub inną formę do zapiekania wysmarować masłem, piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni. Mniej więcej 60% ciasta rozwałkować między dwoma kawałkami folii spożywczej, przenieść na formę, docisnąć, zebrać nadmiar z brzegów (można też zwyczajnie wylepić formę ciastem). Ciasto lekko nakłuć widelcem i ułożyć na nim papier do pieczenia, na którym równomiernie rozsypać suchą fasole lub ryż. Podpiec ciasto przez ok. 15 minut i wyjąć z piekarnika. Na podpieczonym cieście rozłożyć wiśnie. Resztę surowego ciasta rozwałkować i nakryć nim wiśnie (nie powinny już być gorące). Docisnąć surowe ciasto do upieczonego brzegu, na środku zrobić dość długie i głębokie nacięcia (żeby para z jabłek miała jak się ulatniać) piec przez ok. 30-35 minut aż wierzch się zezłoci. Należy przy tym uważać z temperaturą, w piekarniku elektrycznym najlepiej włączyć jedynie górną grzałkę.
 
Można podawać jeszcze ciepłe posypane cukrem pudrem.


Kuchnia Ameryki Północnej 2018
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...