czwartek, 30 października 2014

Tajskie smażone tofu z czerwoną pastą curry

Dziś bardzo szybkie i smaczne danie - tofu z warzywami i czerwoną pastą curry. Ostrość domowej pasty curry idealnie współgra z tofu. Świetny pomysł na szybki obiad z woka :)
Tajskie smażone tofu w czerwonym curry
Składniki na 2 porcje:

180 g tofu
1 średnia marchew
1 mała cukinia
2 małe papryki w różnych kolorach
200 g pieczarek
pół szklanki prażonych orzeszków ziemnych
ząbek czosnku
łodyga trawy cytrynowej
łyżka sosu sosu ostrygowego (w wersji wegeńskiej można zastąpić dodatkową łyżką sosu sojowego)
łyżka sosu sojowego
olej do smażenia
woda

do podania: listki kolendry

Warzywa umyć, obrać, marchew i paprykę pokroić w słupki, a cukinię, pieczarki i czosnek w talarki. Trawę cytrynową obrać i posiekać. W woku rozgrzać 2 łyżki oleju i podsmażyć na nim pastę curry, czosnek i trawę cytrynową aż zapach pasty stanie się bardzo intensywny (czyli zaczną piec śluzówki i będziecie pędzić żeby otworzyć okno, bo okap już nie pomaga). Dodać warzywa i pokrojone w kostkę tofu, smażyć 5 minut na sporym ogniu (marchew i papryka powinny pozostać twardawe), dodać sosy wymieszane z 50 ml wody, smażyć jeszcze 1-2 minuty, na sam koniec dodać uprażone orzeszki i wymieszać. Podawać posypane listkami kolendry, można dodać też szeroki makaron ryżowy.

Kuchnia tajska Kuchnia tajska

środa, 29 października 2014

Tajski bulion grzybowy z tofu

Tajowie uwielbiają zupy. Są one częścią prawie każdego posiłku, często nawet śniadania. Szczególnie na lunch je się solidną misę bulionu z dodatkiem ryżowego makaronu, klopsików lub - jak w naszym przepisie - tofu. Ten przepis idealnie nadaje się dla zabieganych, bo poza krojeniem i namaczaniem grzybów potrzeba maksymalnie kwadransu na przygotowanie tej zupy a do tego świetnie nadaje się do odgrzewania na drugi dzień.:)
Tajski bulion grzybowy z tofu
Składniki:
250 ml bulionu warzywnego
180 g tofu pokrojonego w centymetrową kostkę
200 g świeżych boczniaków pokrojonych w grube plastry
6 suszonych grzybów mun
8 suszonych grzybów shitake
szalotka pokrojona w ćwiartki
łyżka oleju sezamowego
zmiażdżony ząbek czosnku
zielone chilli drobno pokrojone
2 suszone listki kaffiru
sok z połowy limonki
łyżka octu ryżowego
łyżka sosu rybnego (można zastąpić sosem sojowym w wersji wegetariańskiej
sól i pieprz

Grzyby mun i shitake zalać wrzątkiem i odstawić na kwadrans-dwadzieścia minut. Odcedzić, zachować płyn a grzyby pokroić. Rozgrzać olej na dnie garnka o grubym dnie i usmażyć na nim czosnek, chilli i cebulę. Dodać pokrojone grzyby i boczniaki, bulion, płyn spod suszonych grzybów i liście kaffiru. Zagotować. Dodać sok z limonki i sos rybny (lub sojowy) i wszystko wymieszać. Gotować jeszcze 3-4 minuty. Dodać ser tofu, doprawić solą i pieprzem. Doprowadzić do wrzenia. Usunąć listki kaffiru i podawać gorące, udekorowane świeżą kolendrą.

Kuchnia tajska Kuchnia tajska Szybkie zupy!

wtorek, 28 października 2014

Pad thai - tajski smażony makaron ryżowy

Pad Thai w dosłownym tłumaczeniu znaczy smażyć po tajsku. Jedna z najpopularniejszych ulicznych potraw w Tajlandii. Pad Thai musi być trochę słodki, kwaśny i słony. Niby proste, ale jednak dobrze jest dodać do potrawy ćwiartkę limonki lub płatki chilli celem wyważenia smaków ;)
Pad thai - tajski smażony makaron ryżowy
Składniki:
200 g szerokiego makaronu ryżowego
250 g schabu wieprzowego
100 g gotowanych krewetek black tiger
3 łyżki sosu rybnego
pół krążka cukru palmowego
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
2 łyżki koncentratu tamaryndowego
2 szalotki, pocięte w krążki
2 ząbki czosnku, pocięte na plasterki
olej do smażenia
jajko
szklanka kiełków fasoli mung
poszatkowane i uprażone fistaszki – pół szklanki
szczypta płatków chili
kolendra do przybrania
limonka

Na małej patelni gotować ciągle mieszając  sos rybny z krążkiem cukru, czosnkiem i sosem tamaryndowym aż cukier się rozpuści. Przygotować makaron wg przepisu na opakowaniu. Przelać zimną wodą.  Rozgrzać w woku olej na dużym ogniu. Usmażyć na złotobrązowo wieprzowinę. Przełożyć do miseczki.  Wsypać makaron do woka i smażyć dodając wcześniej przygotowany sos. Makaron idealnie nasiąknie smakiem słonym, słodkim i kwaśnym. Dodać wcześniej podsmażoną wieprzowinę i krewetki, smażyć jeszcze 2 minuty. Na boku woka zrobić małą jajecznicę. Wymieszać z pozostałymi składnikami. Podawać posypane kiełkami fasoli mung, orzeszkami ziemnymi i kolendrą a na boku podać ćwiartkę limonki.

Kuchnia tajska Kuchnia tajska

niedziela, 26 października 2014

Tajski deser limonkowo-kokosowy z tapioki

Tapioka jest skrobią pozyskiwaną z korzenia manioku. Zawiera lekkostrawne węglowodany i niewiele białka. Jest hipoalergiczna i pozbawiona smaku. Nie zawiera glutenu i cholesterolu. Jest bardzo popularna w kuchni tajskiej, gdzie służy do zagęszczania ale i przygotowywania pysznych deserów. Ten jest nieco nietypowy, ponieważ przygotowany został z mączką a nie o wiele popularniejszymi perełkami tapioki, które jeszcze zagoszczą na naszym blogu.

Tajski deser limonkowo-kokosowy z tapioki
Składniki na 4 porcje:

3 czubate łyżki mąki z tapioki (nie kuleczek)
3 łyżki wiórków kokosowych
2-3 łyżki cukru palmowego (można zastąpić trzcinowym, można dać trochę więcej jeśli chcemy słodszy deser)
sok i skórka z 1 limonki

Wszystkie składniki umieścić w garnku. Podgrzewać na wolnym ogniu aż deser zagotuje się i zgęstnieje do konsystencji kisielu. Należy mieszać cały czas, bo mąka z tapioki ma tendencję do gęstnienia i zbrylania się w nieapetyczne kluchy (które na szczęście dają się jeszcze rozmieszać) w tym samym momencie, w którym odwrócę na chwilę wzrok. Rozłożyć do 4 szklanek lub pucharków, można podawać ciepłe lub schłodzić przez noc w lodówce.
Kuchnia tajska Kuchnia tajska

sobota, 25 października 2014

Gruszki zapiekane na słodko

Ostatnio na blogu królowały przepisy z niskim indeksem glikemicznym. Tym razem pora na cukrową rozpustę - zapiekane gruszki na słodko, z likierem brzoskwiniowym i czekoladą, podkręcone gałką muszkatołową. To rozgrzewający deser, idealny na jesienne wieczory. Wbrew pozorom, bardzo łatwy i szybki do przygotowania.
W swojej porcji zrezygnowałam z dodatku alkoholu, również było pyszne (tak twierdzi Alastor, nie próbowałam jego alkoholowej porcji), więc deser nadaje się również dla dzieci. Użyłam dość dojrzałej gruszki odmiany bera, która owocuje dość późno, więc wystarczyło relatywnie krótkie pieczenie.

Gruszki zapiekane na słodko

Składniki na 2 porcje:

1 bardzo duża (moja grucha ważyła prawie 400 g) lub 2 średnie gruszki
sok i skórka z połowy limonki
łyżka cukru trzcinowego
2-3 łyżki likieru brzoskwiniowego
2-3 łyżki płatków migdałowych
2-4 kostki gorzkiej czekolady
gałka muszkatołowa
masło
świeża mięta do dekoracji

Gruszkę umyć, obrać, przekroić na pół i wyciąć gniazdo nasienne (wycinając można nadać gruszce kształt serca - jak na zdjęciu), można ściąć piętkę żeby owoc nie przechylał się podczas pieczenia. Foremkę do zapiekania wysmarować masłem i ułożyć w niej połówki gruszki (użyłam mniejszych foremek żeby zrobić osobne porcje). Owoce skroić sokiem i likierem, posypać gałką, skórką i cukrem, do zagłębień po gniazdach nasiennych nasypać nieco płatków migdałowych i włożyć po kostce czekolady, resztę płatków rozsypać na gruszkach. Zapiekać w temperaturze 170-180 stopni ok. 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika lekko zabełtać rozpuszczoną czekoladą. Podawać gorące, można dodać po gałce lodów.

Smaczna Jesień Wariacje z gruszką

piątek, 24 października 2014

Tajski smażony kurczak z mango

Kuchnia tajska stoi nie tylko makaronem ryżowym czy pastami curry. Najpopularniejszym mięsem w Tajlandii zdecydowanie jest kurczak, który w tamtejszej kuchni jest często fantazyjnie łączony z owocami. Tak jak w tym przepisie, w którym idealnie słodycz mango łączy się z ostrymi przyprawami :)
Tajski smażony kurczak z mango
Składniki:
duża pierś z kurczaka
duże dojrzałe mango pokrojone w drobną kostkę
łyżka świeżo startego imbiru
zmiażdżony ząbek czosnku
małe czerwone chilli bez pestek, drobno pokrojone
duża zielona papryka pokrojona w cienkie paski
szklanka groszku cukrowego
4 małe kolby kukurydzy z zalewy pokrojone na ćwiartki
2 łyżki oleju
łyżka sosu sojowego
2 łyżki octu ryżowego
łyżeczka startego cukru palmowego (lub brązowego)
łyżeczka oleju sezamowego

Pierś z kurczaka pokroić w długie paski. Przełożyć do miski razem z imbirem, czosnkiem i chilli. Obtoczyć w nich mięso i zostawić aby się przegryzło. Olej rozgrzać w woku. Wrzucić kurczaka i smażyć aż zrobi się złotobrązowy. Dodać paprykę i smażyć, aż papryka zrobi się miękka. Dodać kukurydzę i groszek smażyć jeszcze minutę. Wymieszać razem sos sojowy, ocet i olej sezamowy z cukrem. Wlać do woka, przemieszać. Dodać mango i mieszając smażyć jeszcze minutę aby mango podgrzało się a nie zaczęło się karmelizować. Podawać gorące.
Kuchnia tajska Kuchnia tajska

środa, 22 października 2014

Tajskie czerwone curry z kurczakiem

Przygotowując ten przepis posiłkowaliśmy się przepisami z Internetu. Chcieliśmy sprawdzić ile dać pasty curry. Się przeliczyliśmy :) Jednak domowa pasta curry jest o wieeeele intensywniejsza, co tylko wskazuje na jakość tych kupnych. Na szczęście duża ilość ryżu jaśminowego nieco złagodziło potrawę - nawet Alastor nie narzekał, że za ostre ;)

Tajskie czerwone curry z kurczakiem

Składniki na 4 nieduże porcje:

1 filet z kurczaka 
1 żółta papryka
1 czerwona papryka
szklanka strąków groszku cukrowego
3 małe pomidory lub 200 ml passaty
łyżka domowej czerwonej pasty curry (słoiczkowej można pewnie dać trochę więcej) 
łyżka startego imbiru
2 zmiażdżone ząbki czosnku
2 łyżki sosu rybnego
sok z połowy limonki
łyżka cukru palmowego
opcjonalnie łyżka sosu sojowego
olej roślinny
listki świeżej kolendry do przybrania

W woku rozgrzać olej i podsmażyć na nim pastę curry, imbir i czosnek (dobrze jest wtedy otworzyć okno i uruchomić wyciąg, bo olejki eteryczne z podgrzewanej pasty mogą zrobić krzywdę w śluzówki. Dodać mleko kokosowe, pokrojone w słupki papryki i posiekane pomidory (można wcześniej zdjąć skórki, ale nam się nie chciało, nie były wyczuwalne w potrawie). Doprowadzić do wrzenia i dodać kurczaka pokrojonego w średnia kostkę. Gotować ok. 15 minut, w połowie gotowania dodać groszek i doprawić sosem rybnym, sokiem z limonki i cukrem. Jeśli jest zbyt mało słone, dodać sos sojowy. Podawać z ryżem jaśminowym, posypane listkami kolendry.

Kuchnia tajska Kuchnia tajska

piątek, 17 października 2014

Tajski makaron ryżowy z grzybami i tofu w orzechowym sosie

W tajskiej kuchni ogromną rolę odgrywa makaron, szczególnie ryżowy. Oryginalnymi dodatkami smakowymi do niego w tej części Azji jest dodawanie masła orzechowego zaprawionym sosem sojowym lub rybnym wraz z cukrem palmowym i chilli. W połączeniu z tofu i grzybami daje super efekt smakowy :)
Tajski makaron ryżowy z grzybami i tofu w orzechowym sosie
 Składniki:
 200 g szerokiego makaronu ryżowego (wstążki)
łyżka oleju arachidowego
zmiażdżony ząbek czosnku
czubata łyżka świeżo startego imbiru
szalotka, drobno pokrojona
10 suszonych grzybów shiitake - namoczonych wg instrukcji na opakowaniu i grubo pokrojonych
200 g tofu pokrojonego w 2-centymetrową kostkę
2 łyżki sosu sojowego
łyżka octu ryżowego
łyżka sosu rybnego (można pominąć a wtedy uzyskamy wegańskie danie)
łyżka domowego masła orzechowego
1/4 łyżeczki płatków chilli
łyżeczka startego cukru palmowego
2 łyżki prażonych orzeszków ziemnych
listki tajskiej bazylii do dekoracji

Na oleju podsmażyć czosnek, imbir i szalotkę aż zaczną intensywnie pachnieć. Dodać tofu i smażyć aż zbrązowieje. Dodać grzyby i smażyć jeszcze chwilę. W małym naczynku wymieszać masło orzechowe z sosami, octem i papryką w płatkach. Uzyskać jednolitą emulsję i dodać na patelnię. Przygotować makaron wg instrukcji na opakowaniu. Wymieszać z sosem i poczekać aż się podgrzeje.  Podawać na gorąco udekorowane orzeszkami ziemnymi i bazylią.
Kuchnia tajska Kuchnia tajska

czwartek, 16 października 2014

Domowe masło orzechowe

Zrobiliśmy domowe masło orzechowe. Smakuje zupełnie inaczej, niż sklepowe. A robi się bardzo prosto. Właściwie potrzeba tylko orzechów ziemnych. Powinny być obrane z czewonobrązowych skórek i uprażone (zazwyczaj właśnie takie można kupić w sklepie).

Domowe masło orzechowe

Składniki na nieduży słoiczek:

400 ml obranych niesolonych uprażonych orzeszków ziemnych

Opcjonalnie: cukier lub sól do smaku

Orzeszki umieścić w robocie kuchennym i miksować aż do uzyskania gładkiej, lekko lejącej się masy. I tyle. Można przechowywać w lodówce do miesiąca. Pod wpływem temperatury masło tężeje i może wytrącić się olej, wtedy wystarczy zamieszać.

środa, 15 października 2014

Tajskie warzywa w pikantnym mleczku kokosowym

Dziś kolejne danie tajskie - warzywa w mleczku kokosowym. Ja użyłam cukinii, kalafiora i kukurydzy, ale mieszankę warzywną można dobierać dowolnie, według swojego gustu, byle nie było w niej warzyw wymagających długiego gotowania. Potrawa jest bardzo smaczna i "procukrzycowa", może stanowić wegańskie drugie danie albo ciepłą kolację.

Tajskie warzywa w pikantnym mleczku kokosowym
Składniki:

2 małe cukinie pokrojone w talarki lub półtalarki
1 kalafior podzielony na różyczki
szklanka mini kukurydzy w kolbach pokrojonej w ćwiartki
1 kłącze trawy cytrynowej
2 ząbki czosnku
1-2 ostre papryczki razem z pestkami
20 g korzenia imbiru
łyżeczka kurkumy
2 łyżki sosu sojowego
sok z połowy limonki
2 listki limonki kaffir
bazylia grubo posiekana

Trawę cytrynową, czosnek, papryczki, imbir i kurkumę utrzeć lub zmiksować na pastę (jeśli wychodzi za gęsta, dodać odrobinę wody). Połowę mleczka kokosowego podgrzać w woku, dodać pastę i dobrze rozmieszać. Następnie dodać liście limonki (będziemy je potem wyjmować, więc włożyłam je do zaparzacza do herbaty) i pozostałe mleczko, znów doprowadzić do wrzenia, dodać warzywa i gotować 5-10 minut (w zależności jak bardzo chrupiące warzywa lubimy). Po tym czasie usunąć liście limonki, dodać sos sojowy i sok z limonki, posypać bazylią, wymieszać i podawać. można dodatkowo posypać ostrą papryką.
Kuchnia tajska Kuchnia tajska

poniedziałek, 13 października 2014

Łosoś po tajsku w czerwonym curry - naprawdę ostry ;)

W oryginale w tym przepisie powinny użyć się liści bananowca. Ze względu jednak na ich niesamowitą cenę i fakt, że w sumie w Tajlandii są odpadem, jakoś zrezygnowaliśmy z aż takiej autentyczności. Użyliśmy papieru do zapiekania, który świetnie spełnił swoją rolę. Łosoś w domowej paście curry wyszedł piekielnie ostry, ale soczysty i pyszny :)

Łosoś po tajsku w czerwonym curry - naprawdę ostry ;)
Składniki na 4 porcje:
filet z łososia o wadze ok. 600 g
łyżka czerwonej pasty curry
łyżka sosu rybnego
2 łyżki soku z limonki
łyżeczka startego imbiru


łyżeczka cukru palmowego (lub trzcinowego)

papier do pieczenia lub folia aluminiowa

Łososia umyć, usunąć ości, ułożyć skórą do dołu na papierze do pieczenia. Z pozostałych składników zmieszać marynatę, pokryć nią łososia. Papier lub folię zawinąć w pakiecik "na zakładkę", w razie konieczności spiąć wykałaczką. Piec przez ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni lub na przykrytej patelni ustawionej na bardzo małym ogniu (wolę ten drugi sposób, nie trzeba rozgrzewać piekarnika, a smakuje tak samo).
Kuchnia tajska Kuchnia tajska

wtorek, 7 października 2014

Domowa czerwona pasta curry

Kuchnia tajska nie może się obyć bez past curry.Obok mleczka kokosowego to drugi półprodukt, którego jakoś nie widziało mi się kupować. Utarcie pasty w domowych warunkach zajmuje chwile. Uzyskać można aromatyczną ostrą bazę do dań curry. Moim zdaniem bez porównania do sklepowych gotowców ;)
Domowa czerwona pasta curry

Składniki:
10 małych suszonych papryczek chilli
12 długich czerwonych papryczek chilli
łyżeczka kolendry
łyżeczka kuminu
łyżeczka ostrej papryki
2 łyżeczki świeżego imbiru, świeżo startego
duży zmiażdżony ząbek czosnku
drobno posiekana szalotka
łodyga trawy cytrynowej, drobno posiekana
pokruszony liść limonki kaffir
2 łyżki posiekanej kolendry (liści i łodygi)
2 łyżeczki sosu rybnego lub pasty krewetkowej
łyżka oleju arachidowego

Suszone papryczki chilli zalać wrzątkiem i zostawić na kwadrans. Na małej patelence na średnim ogniu wymieszać kolendrę, kumin i paprykę aż przyprawy zaczną intensywnie pachnieć. Świeże papryczki umyć, pociąć na drobne kawałki. Wszystkie składniki przełożyć do moździerza i ucierać do uzyskania spójnej, jednolitej masy. Można też użyć robota kuchennego.

Kuchnia tajska Kuchnia tajska

sobota, 4 października 2014

Tom kha gai - klasyczna tajska ostra zupa z mleczkiem kokosowym i kurczakiem

Zrobiliśmy jedną z klasycznych tajskich zup - Tom kha gai, której ważnymi składnikami są kurczak i galangal - kuzyn imbiru. Zupa jest aromatyczna i sycąca, a po poczęstowaniu nią cukrzyka okazało się, że nie powoduje wzrostu poziomu cukru we krwi, więc można nią urozmaicać dietę cukrzycową.

Tom kha gai - klasyczna tajska ostra zupa z mleczkiem kokosowym i kurczakiem
Składniki na 4 porcje:

pojedyncza pierś z kurczaka pokrojona w kostkę
litr wywaru warzywnego albo drobiowego
400 ml mleczka kokosowego
8 grzybów shitake przygotowanych zgodnie z instrukcją na opakowaniu i pokrojonych w paseczki
ostra papryczka drobno posiekana
łyżka sosu ostrygowego
łyżka sosu rybnego
2 łodygi trawy cytrynowaej
plaster galangalu (w całości)
3 listki limonki kaffir
2 ząbki czosnku posiekane lub przeciśnięte przez praskę
szklanka strąków mrożonego groszku 
sok z połowy limonki
listki kolendry
bazylia

Listki limonki kaffir i trawę cytrynową pozbawioną zewnętrznych liści utrzeć w moździerzu na pastę. Wywar zagotować i dodać wszystkie składniki poza groszkiem cukrowym i sokiem z limonki. Gotować aż kurczak będzie miękki. Następnie dodać groszek i sok i zagotować bardzo krótko żeby groszek pozostał chrupiący. Podawać udekorowane bazylią i kolendrą.

Kuchnia tajska Kuchnia tajska
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...