wtorek, 27 marca 2018

Sułkowicka krzonówka - tradycyjna zupa chrzanowa na serwatce

Krzonówka (chrzanówka) to tradycyjna zupa wielkanocna gotowana w okolicach podkrakowskich Sułkowicach (k. Myślenic), dawniej podawana w świąteczną niedzielę wielkanocną. Tę jednogarnkową potrawę sporządzano z tradycyjnych wędlin wielkanocnych, które zostawały ze święconki. Nazwa krzonówki pochodzi od jednego ze składników zupy – chrzanu, na który w okolicy Sułkowic dawniej mówiło się „krzan” albo „krzon”. Tradycja mówi, że do jej powstania wykorzystywano wszystkie resztki po śniadaniu wielkanocnym z poświęconych potraw (zarówno wędliny, jak i jajka). Dziś poświęcona wędlina zastępowana jest często zwykłą kiełbasą, bo zupę lepiej jest przecież przygotować wcześniej. Jej trzon stanowi chrzan. W dawnych czasach, kiedy panowała bieda, jarzynę tę można było „ukopać” i pozbierać za darmo na polach. Obfitość tej potrawy zależała od statusu materialnego poszczególnych rodzin, dlatego też czasem sułkowicka krzonówka była uboga, a czasem bardzo bogata w składniki. Krzonówka w okolicach Sułkowic gotowana jest na bazie serwatki, co wyróżnia ją wśród innych chrzanówek gotowanych w Małopolsce.

Sułkowicka krzonówka
tradycyjna zupa chrzanowa na serwatce
Składniki:
250 g łopatki wieprzowej
250 g wędzonych żeberek
250 g surowego wędzonego boczku
250 g kiełbasy (może być ze święconki)
2 l serwatki
pół selera
dwie marchewki
korzeń pietruszki
kawałek korzenia chrzanu oraz tarty chrzan do smaku (może być gotowy)
2 liście laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
sól
pieprz

natka pietruszki i koperek do dekoracji
5 jajek na twardo


W niewielkiej ilości wody ugotować mięso z łopatki, żeberka oraz wędzony boczek pokrojony w drobną kostkę przez pół godziny. Po ugotowaniu oddzielić mięso z żeberek i dodać znów do garnka. Zalać serwatką, dodać kiełbasę (można podsmażyć wcześniej) i zagotować. Dodać warzywa wraz z całym korzeniem chrzaniu. Przyprawić pieprzem, zielem angielskim i liściem laurowym. Gotować ok. 30 minut. Na koniec dodać tarty chrzan do smaku. Podawać z koperkiem, pietruszką i półkami jajek.

poniedziałek, 26 marca 2018

Kurczak tikka masala


Chociaż dla wielu miłośników indyjskiej kuchni kurczak tika masala (chicken tikka masala) to wręcz jej synonim, to danie to zaliczane jest do kuchni diaspory hinduskiej w Wielkiej Brytanii, czyli kuchni BIR (British Indian Restaurant). To połączenie marynowanego grillowanego kurczaka tikka  z gęstym pomidorowym sosem masala. Podobno danie powstało w Glasgow, gdzie klient poprosił o sos do kurczaka z grilla, którego uznał za zbyt suchego. Inni łączą to danie z obecnością Brytyjczyków w Indiach. Niezależnie od genezy, danie jest wspaniałym miksem różnych gustów i smakuje wybornie :)

W przepisie użyliśmy kaszmirskiego chili (kashmir chili powder). To odmiana chili która jest mniej ostra a jednocześnie zachowuje ładny czerwony kolor po obróbce cieplnej. Można je dostać w większych supermarketach lub w Kuchnia świata. Jeżeli go nie mamy, używamy o wiele mniej klasycznego chili - to w smaku przypomina ostrością raczej ostrą paprykę węgierską.

Kurczak tikka masala
Składniki
800 g piersi z kurczaka

marynata:
150 ml gęstego jogurtu
pół łyżeczki kurkumy
łyżeczka chilli kaszmirskiego
łyżeczka garam masala
łyżka soli
cztery ząbki czosnku zmiażdżone
imbir –ok. 3 cm bez skóry starty

Pierś z kurczaka pokroić na kawałki po ok. 4 cm. Wszystkie składniki marynaty wymieszać. Marynować mięso przez przynajmniej 2 godziny a najlepiej przez noc. Po tym czasie nabić kurczaka na szpadki do szaszłyków i upiec na grillu lub w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (ok. 20 minut, po połowie czasu obrócić szaszłyki).

Sos:
2 łyżki oleju lub klarowanego masła (ghee)
szklanka nerkowców
łyżeczka ziaren kuminu
po dwa ziarna czarnego i zielonego kardamonu
laska cynamonu
5 goździków
łyżeczka chili kaszmirskiego
łyżeczka kolendry
łyżeczka garam masala
łyżeczka kurkumy
dwie duże cebule
zielone chili
trzy ząbki czosnku
ok. 3 cm imbiru bez skóry
puszka pomidorów
zielona papryka pokrojona w kostkę
pęczek świeżej kolendry

Nerkowce namoczyć w wodzie (tyle aby je przykryło) przez co najmniej 2 godziny. W garnku rozgrzać olej lub masło. Podprażyć kumin i kardamon wraz z cynamonem i goździkami. Pokroić cebulę w drobną kostkę i zezłocić. Zetrzeć czosnek i imbir i dodać do cebuli wraz z prażonymi przyprawami. Dodać pozostałe przyprawy w proszku (poza garam masala). Smażyć aż zacznie wszystko intensywnie pachnieć. Zalać pomidorami i dusić ok. 15 minut aż się rozpadną. Można dodać nieco wody, aby wszystko się nie spaliło ;) Nerkowce zmiksować na pastę, dodać ją do sosu wraz z garam masala i solą do smaku. Wrzucić mięso, pęczek posiekanej kolendry (nieco zostawić do dekoracji) i paprykę pokrojoną w kostkę i dusić razem ok. 5-10 minut. Podawać z ryżem lub chlebkami naan, udekorowane pozostałą kolendrą.

Kuchnia indyjska 2018

niedziela, 18 marca 2018

Thandai - indyjski napój mleczno-migdałowy

Kiedy śnieg za oknem, może chociaż napój przypomni o tym, że wróci lato...

Thandai jest jednym z popularnych letnich napojów w Indiach. Jest to specjalny napój specjalnie wykonany na święto Holi.  Bazę napoju stanowią migdały i nerkowce, wzbogacone smakiem  nasion kopru włoskiego, pieprzu i białego maku, które wraz z innymi przyprawami i płatkami róży dają niecodzienne połączenie.

Napój jest również nazywany Sardai, co dosłownie tłumaczy się na chłodny lub zimny w hindi. Jest to orzeźwiający napój, który świetnie orzeźwia w specyficznym indyjskim klimacie.  Szczypta nitek szafranu nadaje mu wyrazisty smak i kolor. Jest także bogaty w wapń i witaminy.


Thandai - indyjski napój mleczno-migdałowy
Składniki:
3 szklanki mleka
szklanka migdałów
2 łyżki nerkowców
2 łyżeczki białego maku
łyżeczka nasion kopru włoskiego
ćwierć szklanki cukru
łyżeczka czarnego pieprzu
dwa strączki zielonego kardamonu
łyżka suszonych płatków róż (opcjonalnie łyżeczka wody różanej do smaku)

Zagotować mleko z cukrem. Schłodzić do temperatury pokojowej. Namoczyć migdały przez ok. 2 dwie godziny a następnie obrać ze skórek. W drugiej misce namoczyć nerkowce, mak, koper, pieprz, kardamon w ciepłej wodzie. Po 2 godzinach odlać wodę i zmiksować z migdałami i płatkami róży na jednolitą pastę. Dodać ją do mleka i dobrze wymieszać. Przełożyć do lodówki na co najmniej godzinę aby smak pasty przeszedł do mleka. Po tym czasie odcedzić pastę z mleka. Podawać ozdobione posiekanymi pistacjami i szafranem.
Kuchnia indyjska 2018

sobota, 3 marca 2018

Crème brûlée - przepis klasyczny

Przychodzi taki dzień w życiu wyraka, że uświadamia sobie potrzebę zakupu palnika spożywczego. A potrzeba wynika z tego, że oboje uwielbiamy zapiekany crème brûlée którego cena w knajpie nie zawsze odpowiada niestety jakości. Wykonanie go w domu jest banalnie proste. Jest z nim tylko jeden problem - bardzo szybko znika.

Crème brûlée - przepis klasyczny
Składniki na 4 porcje:
300 ml śmietany kremówki
laska wanilii
4 żółtka
3+3 łyżki cukru

Śmietanę i przekrojoną na pół wanilię (ziarenka wyskrobać i dodać do śmietany) podgrzewać w garnku o grubym dnie aż zaczną pojawiać się drobne pęcherzyki, odstawić. W misce utrzeć żółtka z 3 łyżkami cukru do białości. Ostrożnie dodawać do żółtek gorącą śmietanę cały czas mieszając trzepaczką, najlepiej użyć małej chochelki. Gotową masę można przecedzić przez sito, ale mnie nigdy nie zdarzyły się grudki, więc tego nie robię. Na masie pojawi się delikatna pianka, nie przeszkadza w niczym, nie trzeba jej usuwać. Piekarnik nagrzać do temperatury 125 stopni. Gotową masę rozlać do 4 szerokich foremek, umieścić w naczyniu do zapiekania, do którego należy nalać gorącej wody mniej więcej do połowy wysokości foremek. Zapiekać ok. 45-50 minut. Gotowe desery powinny lekko "chodzić" na środku, ale nie mogą być płynne. Przestudzić i schować na min. 2 godziny do lodówki. Na zimny deser wysypać ok. łyżeczkę drobnego cukru, rozprowadzić równomiernie po powierzchni, przypalić palnikiem cukierniczym, deser odstawić na 3-4 minuty żeby karmel stwardniał i gotowe.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...