Charczo to tradycyjna zupa gruzińska przypominająca egzotyczną kombinację gulaszu i krupniku. Jak większość gruzińskich potraw, jak np. chaczapuri, występuje w wielkiej liczbie lokalnych odmian. My proponujemy wersję Megrelów, ludu zamieszkującego głównie nadczarnomorską Megrelię oraz Abchazję. Dobre charczo powinno być na tłustym, konkretnym mięsie, które stosownie się wygotuje i mieć w sobie sporo typowo gruzińskich przypraw i całą garść orzechów włoskich, w Gruzji zwanych greckimi. Chyba udało nam się uchwycić ten smak :)
Kuchnia gruzińska: Charczo (ხარჩო) po megrelsku |
Składniki:
500 g tłustej wołowiny bez kości
średnia cebula
100 g ryżu
2 łyżki sosu tkemali
szklanka wyłuskanych orzechów włoskich
2 łyżeczki przyprawy chmeli suneli
pół szklanki posiekanych orzechów włoskich
pół łyżeczki zmielonych nasion kolendry
2 ząbki czosnku
8 ziarenek pieprzu
łyżeczka sosu adżika
1 łyżka mąki
3 listki laurowe
garść świeżej posiekanej kolendry i pietruszki
Wołowinę pokroić w ok. 2 cm kostkę, przełożyć do garnka, wlać zimną wodę i gotować ok. 2 godzin na małym ogniu. Pokrojoną cebulę przesmażyć na patelni z mąką, aż do zezłocenia.
Z ugotowanego bulionu wyciągnąć mięso, wywar przecedzić, dosolić. Przepłukać dokładnie ryż pod bieżącą wodą i dodać razem z ugotowanym mięsem, cebulą, kolendrą nasienną, liśćmi laurowymi oraz ziarnami pieprzu. Gotować razem ok. kwadrans.
Orzechy zmielić lub posiekać i wrzucić do zupy, gotując ją jeszcze z nimi przez 5 minut.
Pod koniec gotowania nadajemy potrawie ostatecznie gruziński smak ;), dodając sos tkemali, adżykę i przyprawę chmeli suneli. Gotować znów 5 minut. Dodać świeżą kolendrę i przeciśnięty czosnek. Pogotować znów 5 minut.
Moim zdaniem zupa najlepiej smakuje na drugi dzień, po powtórnym zagotowaniu.
Jeszcze nie robiłam, ale skuszona Twoim opisem na pewno ugotuję cały gar!
OdpowiedzUsuń