Bardzo nie mam na nic czasu. Dlatego dziś przepis dla zapracowanych, zabieganych i ledwo ogarniających. Tosty z serem pleśniowym i oliwkami. Dobry sposób żeby zużyć ser na granicy daty przydatności. Albo żeby zjeść coś pysznego. Do tego okazało się, że nie jesteśmy skazani na supermarketowy chleb tostowy z kilometrową listą E i datą przydatności 3 dni po końcu świata. Kilka piekarni w Krakowie zdecydowało się piec własny chleb. Bardzo polecam, jest lepszy i w smaku i w składzie. A teraz błyskawiczna kolacja :)
Składniki na 1 porcję:
Tosty z serem pleśniowym i oliwkami |
4 kromki chleba tostowego
pół krążka sera camembert
łyżka posiekanych czarnych oliwek
Z których krakowskich piekarni polecacie chlebek tostowy? :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory przetestowaliśmy chleby od Pochopnia, z piekarni w Selgrosie i chleb sprzedawany w Lewiatanie (niestety nie pamiętam nazwy piekarni, ale pamięta, że na etykiecie było 5 składników i żadnych polepszaczy), wszystkie polecamy
Usuń