Arrabbiato znaczy po włosku „wściekły”, a pasta all’arrabbiata to nic innego jak „zły, wściekły makaron”. Podobno potrawa wymyślona została przez mieszkańców biedniejszych dzielnic Rzymu – miała dodawać siły i krzepy tamtejszym robotnikom. U nas dziś wersja z groszkiem, kaparami i oliwkami, które moim zdaniem świetnie ze sobą współgrają w ostrym sosie :)
Penna all'arrabbiata e piselli rurki w ostrym sosie pomidorowym z groszkiem |
Składniki:
200 g penne
szklanka zielonego groszku
500 ml passaty
pół pęczka bazylii
pół pęczka natki pietruszki
ząbek czosnku
3 łyżki kaparów
papryczka chilli
pół łyżeczki cukru demerara
łyżka oregano
sól, pieprz
pół małego słoiczka czarnych oliwek bez pestek, pokrojonych w połówki
oliwa do smażenia
starty parmezan do posypania
200 g penne
szklanka zielonego groszku
500 ml passaty
pół pęczka bazylii
pół pęczka natki pietruszki
ząbek czosnku
3 łyżki kaparów
papryczka chilli
pół łyżeczki cukru demerara
łyżka oregano
sól, pieprz
pół małego słoiczka czarnych oliwek bez pestek, pokrojonych w połówki
oliwa do smażenia
starty parmezan do posypania
Czosnek obrać i pokroić w cienkie plasterki. Pietruszkę i bazylię umyć, osuszyć i
drobno posiekać. Chilli umyć, usunąć pestki i błonki i pokroić cienko.
Przelać oliwę na patelnie i do jeszcze zimnej wrzucić chilli. Od
momentu kiedy zacznie skwierczeć, smażyć 2 minuty. Następnie dodać
płatki czosnku i smażyć minutę. Uważać, aby czosnek nie zbrązowiał.
Dodać natkę pietruszki i bazylię. Smażyć jeszcze minutę. Zalać wszystko passatą. Dodać cukier, oregano oraz sól i pieprz. Następnie wsypać oliwki i kapary. Makaron ugotować al dente wg przepisu na opakowaniu. Minutę przed końcem gotowania dodać groszek (tyle wystarczy, żeby się ugotował, jeżeli jest mrożony, dodać minutę na rozmrożenie). Odcedzić i wymieszać z sosem, podgrzewając razem. Podawać od razu, obficie posypane parmezanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz