Dziś kolejne danie tajskie - warzywa w mleczku kokosowym. Ja użyłam cukinii, kalafiora i kukurydzy, ale mieszankę warzywną można dobierać dowolnie, według swojego gustu, byle nie było w niej warzyw wymagających długiego gotowania. Potrawa jest bardzo smaczna i "procukrzycowa", może stanowić wegańskie drugie danie albo ciepłą kolację.
Składniki:
2 małe cukinie pokrojone w talarki lub półtalarki
1 kalafior podzielony na różyczki
szklanka mini kukurydzy w kolbach pokrojonej w ćwiartki
1 kłącze trawy cytrynowej
2 ząbki czosnku
1-2 ostre papryczki razem z pestkami
20 g korzenia imbiru
łyżeczka kurkumy
2 łyżki sosu sojowego
sok z połowy limonki
2 listki limonki kaffir
bazylia grubo posiekana
Trawę cytrynową, czosnek, papryczki, imbir i kurkumę utrzeć lub zmiksować na pastę (jeśli wychodzi za gęsta, dodać odrobinę wody). Połowę mleczka kokosowego podgrzać w woku, dodać pastę i dobrze rozmieszać. Następnie dodać liście limonki (będziemy je potem wyjmować, więc włożyłam je do zaparzacza do herbaty) i pozostałe mleczko, znów doprowadzić do wrzenia, dodać warzywa i gotować 5-10 minut (w zależności jak bardzo chrupiące warzywa lubimy). Po tym czasie usunąć liście limonki, dodać sos sojowy i sok z limonki, posypać bazylią, wymieszać i podawać. można dodatkowo posypać ostrą papryką.
bardzo żółto, ale smakowicie ;) pozdrawiam maxrekl
OdpowiedzUsuń