Pad Thai w dosłownym tłumaczeniu znaczy smażyć po tajsku. Jedna z
najpopularniejszych ulicznych potraw w Tajlandii. Pad Thai musi być
trochę słodki, kwaśny i słony. Niby proste, ale jednak dobrze jest dodać
do potrawy ćwiartkę limonki lub płatki chilli celem wyważenia smaków ;) Dziś wersja wegetariańska z tofu.
Pad thai wegetariański - tajski smażony makaron ryżowy z tofu i kiełkami |
Składniki:
200 g szerokiego makaronu ryżowego
200 g tofu
200 g tofu
3 łyżki sosu sojowego
pół krążka cukru palmowego
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
2 łyżki koncentratu tamaryndowego
jajko
150 g świeżych kiełków fasoli mung
poszatkowane i uprażone fistaszki – pół szklanki
szczypta płatków chili
kolendra i bazylia tajska do przybrania
limonka
Na małej patelni gotować ciągle mieszając sos sojowy z krążkiem cukru,
czosnkiem i sosem
tamaryndowym aż cukier się rozpuści. Makaron ryżowy umieścić w garnku z zimną wodą - nie gotować przed smażeniem, bo zrobi się brejka ;) Rozgrzać w woku olej na dużym ogniu.
Usmażyć na złotobrązowo tofu. Przełożyć do miseczki. Wsypać
makaron do woka i smażyć dodając wcześniej przygotowany sos. Makaron
idealnie nasiąknie smakiem słonym, słodkim i kwaśnym. Dodać wcześniej przygotowane tofu, smażyć jeszcze 2 minuty. Na boku woka
zrobić małą jajecznicę. Wymieszać z pozostałymi składnikami. Podawać
posypane kiełkami fasoli mung, prażonymi orzeszkami ziemnymi i kolendrą a na boku
podać ćwiartkę limonki.
Wyraczynko, z przyjemnością informuję, że nominowałam Kuchnię z wyrakiem do nagrody Liebster:https://pocztowkizirlandii.wordpress.com/2015/11/14/liebsterowy-zawrot-glowy/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dagmara