Dzisiaj wreszcie wyszło słońce. Z tarteletek zostało sporo malin, więc trzeba było je godnie wykorzystać. Czekam na niemrożone maliny ... w końcu mamy zaprzyjaźnionego miłośnika malin, który do nas regularnie wpadał na nie ;)Matko, w lesie są maliny,
Niechaj idą w las dziewczyny,
Która więcej malin zbierze,
Tę za żonę pan wybierze.
Balladyna - shake malinowy |
400 ml lodów śmietankowych
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki śmietanki-kremówki
1/2 szklanki malin (mogą być mrożone)
50 ml soku (nie syropu) z malin
pokruszony lód
Wszystkie składniki przełożyć do blendera i krótko miksować na największej mocy do momentu, aż zamienioną się w gęstą, jednolitą masę. Następne stopniowo dodawać nieduże porcje kruszonego lodu aż do momentu uzyskania odpowiedniej gęstości. Podawać w wysokich szklankach ozdobione malinami i listkiem mięty.
ALINA
Balladyna!
Cóż ten nóż znaczy? ...
BALLADYNA
Ten nóż? ... to na węża
W malinach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz