Pojawiły się borówki. Z tej okazji zrobiłam tarteletki z eksperymentalnym lekkim i świeżym nadzieniem borówkowym. Nadzienie jest tak dobre, że z powodzeniem może służyć za samodzielny letni deser.
Tartaletki jagodowe (po krakowsku: borówkowe) |
Ciasto:
200 g mąki pszennej
100 g cukru
100 g zimnego masła pokrojonego na małe kawałki
jajko
1 łyżeczka cukru waniliowego
Nadzienie:
150 g cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 l jagód
1 łyżeczka soku z cytryny
2 łyżki likieru pomarańczowego o neutralnej barwie
Nadzienie:
150 g cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 l jagód
1 łyżeczka soku z cytryny
2 łyżki likieru pomarańczowego o neutralnej barwie
Składniki ciasta zagnieść w robocie
kuchennym aż powstanie kula, owinąć folią i odłożyć do lodówki na co
najmniej godzinę. Jagody przebrać, wyrzucając uszkodzone owoce, szypułki i elementy runa leśnego ;) Do rondelka wsypać cukier i mąkę ziemniaczaną i energicznie wymieszać. Doprowadzić do wrzenia ciągłe mieszając i dalej gotować przez kilka minut aż masa osiągnie konsystencję gęstego kisielu. Dodać połowę borówek i gotować razem aż owoce puszczą sok i zabarwią masę na ciemnofioletowo. Zdjąć z ognia, dodać sok z cytryny i likier. Wymieszać i zostawić do ostygnięcia. Foremki
na tarteletki wysmarować masłem i wylepić ciastem, każdą nakłuć
widelcem kilka razy. Wylepione foremki można schować jeszcze do lodówki
na 20 minut. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni przez około 20 minut aż będą złote. Następnie ostudzić. Do wcześniej przygotowanej masy dodać pozostałą część borówek, wymieszać i rozłożyć na upieczonych ciastkach. Podawać schłodzone. Uwaga, podczas stygnięcia masa może
troszkę "odejść" od owoców - tak jak widać na zdjęciach.
Pyszne tartaletki... Kocham jagody ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńpysznie wypełnione;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za dodanie przepisu do Akcji Jagodowej:)
Fantastyczne :) Aż mi ślinka poleciała :) Dziękuję za przyłączenie się do akcji!
OdpowiedzUsuń