Kupiliśmy pastę tahini. Dla tych, co nie próbowali: smakuje jak tłusta, niesłodka chałwa (czyli jest całkiem smaczna, tylko zapycha). Skoro muhammara przypadła nam do gustu, postanowiliśmy wypróbować inna bliskowschodnia pastę do pieczywa - hummus. Poniżej klasyczny przepis (akurat znaleziony w kuchni żydowskiej).
Przypominamy, że 16ego o północy mija termin nadsyłania zgłoszeń na nasz konkurs z nagrodami.
Więc jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to musicie się pospieszyć :)
Hummus |
Składniki na przystawkę dla 4 osób:
240 g ciecierzycy z puszki
1 ząbek czosnku
łyżkę soku z cytryny
2 łyżki pasty sezamowej tahini*
sól
chilli
oliwa do podania
świeżo pieczone chlebki mana'eesh
*pastę tahini można kupić w sklepach z kuchnią orientalną lub ze zdrową żywnością za kilkanaście zł za bardzo wydajny słoik, którym nam chyba starczy na lata.
Ciecierzycę odcedzić z zalewy, opłukać, po czym jeszcze raz dokładnie odcedzić. Pozostawić pół łyżki do przybrania. Resztę ciecierzycy wraz z czosnkiem zmiksować w robocie kuchennym. Dodać sok z cytryny, tahini i 1-2 łyżki wody (lub trochę więcej), do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawić do smaku solą i chili. Pod przykryciem można przechowywać w lodówce do 5 dni.
Podawać, formując w środku wgłębienie, do którego należy nalać odrobinę oliwy i tahini. Posypać z góry resztą ciecierzycy. Podawać z chlebkami maana.
Uwielbiam hummus! Najlepszy jest ze świeżutkim, chlebem :)
OdpowiedzUsuńTę cieciorkę należy najpierw zagotować i odstawić. Jak lekko się przestudzi dopiero miksujemy. Cytrynę dodajemy do smaku, ale zdecydowanie więcej niż 1 łyżkę.
OdpowiedzUsuńCzemu służy zagotowanie ciecierzycy? Nie spotkałam się z takim przepisem i mnie zaciekawiło. Nam najbardziej smakowała wersja z 1 łyżką soku :)
Usuń