Kuchnia hinduska jest pełna naprawdę ostrych potraw. Kapsaicyna, czyli związek chemiczny nadający ostrość potrawą, nie rozpuszcza się w wodzie. Dlatego, jeżeli zrobiliśmy sobie krzywdę i czujemy jak np. coś paprykowego wypala nam śluzówkę żołądka, dobrze jest wypić napój mleczny (lub pięćdziesiątkę wódki albo tequilli :). Stąd w Indiach bardzo popularny jest napój lassi. Przygotowuje się je w domach, ale sprzedaje się również w przydrożnych kawiarniach, restauracjach i hotelach. Pomaga tak w upalnie dni, jak i jako dodatek do pikantnych curry i ostrych mięs. Lassi przygotowuje się, ubijając jogurt z wodą i wybijając z niego tłuszcz. Można pominąć ten etap, używając niskotłuszczowego naturalnego jogurtu.
Lassi o smaku mango |
Składniki (na 2 duże porcje):
340 ml jogurtu odtłuszczonego
170 ml niegazowanej wody
duże dojrzałe mango
2 łyżki miodu
szczypta kardamonu
Obrać mango ze skórki. Pokroić na jak najmniejsze fragmenty. Należy uważać, by oddzielić od niego włókna otaczające pestkę. Pokrojone mango, jogurt, wodę i miód przełożyć do blendera. Dodać szczyptkę kardamonu. Całość należy miksować na najwyższych obrotach, aż do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji. Przelać do wysokich szklanek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz